sobota, 15 stycznia 2011

BABECZKI CAPPUCCINO



Wczoraj uświadomiłam sobie, jak dawno nie piekłam już babeczek lub muffinów i postanowiłam to szybko nadrobić. W ten sposób powstały jedne z moich ulubionych (bo kawowe) babeczki cappuccino. Z przepisu Nigelli, z moją dekoracją :)

Składniki:

125g mąki
125g miękkiego masła
125g brązowego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
1 łyżka kawy instant
2 - 3 łyżki mleka
50g białej czekolady, łyżka śmietany kremówki i chrupki kakaowe do dekoracji

Wykonanie:

Wszystkie składniki poza mlekiem umieścić w robocie i połączyć w jednolitą masę. Dodać mleko i jeszcze raz zmiksować. Powstałą masą wypełnić formę na muffiny wypełnioną papilotkami. Piec w piekarniku nagrzanym do 200C przez około 20 minut. W czasie, gdy stygną przygotować polewę. W tym celu rozpuścić w kąpieli wodnej białą czekoladę ze śmietaną. Tak powstałą masą polewać babeczki i posypywać chrupkami.

11 komentarzy:

  1. Wyglądają cudownie! Porywam Ci jedną, dobrze?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! Fajny pomysł z tymi chrupkami do dekoracji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się ich dekoracja;) smakowicie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak jezyki! Bardzo mi się podobają, ssą urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. coś ostatnio wszyscy za bardzo kuszą tymi muffinami. A polewa jak kwintesencja piękna

    OdpowiedzUsuń
  6. Są śliczne. Takie bajkowe. Uściski! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. yummy they look delicious:)x


    http://inablondeworld.blogspot.com/ check it out if you want,my one is fashion blog though hope you find it interesting:)xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo, mogę wiedzieć skąd takie chrupki? Bo już mam pomysł jak je wykorzystać :-)
    Muffiny są cudne - jak wszystko o smaku kawy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anno-Mario, bierz ile chcesz :)
    Flusso, alebabko77, Panno Malwinno bardzo dziękuję za miłe słowa
    Kuchareczko, mi raczej przypominają pewne grzybki:)
    Kulinarne smaki i Kasiu cieszę się, że się Wam podobają
    Thekla, thank you. I like your blog and you are gorgeous
    Arven, dzięki ja też lubię wszystko z kawą, a chrupki dostałam od znajomego

    OdpowiedzUsuń