niedziela, 2 stycznia 2011
CIASTO CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWE
Po świątecznym przesycie słodkościami, Nowy Rok postanowiłam rozpocząć skromnym ciastem czekoladowo-pomarańczowym autorstwa Nigelli. Przepis zaczerpnięty z najnowszej książki kuchennej bogini i nieznacznie zmieniony.
Składniki:
150g miękkiego masła
2 łyżki ciemnej melasy (Nigella proponuje golden syrup)
130g brązowego cukru (u Nigelli 175g muscovado)
150g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
25g kakao
2 jajka
sok i skórka otarta z jednej pomarańczy (u Nigelli skórka otarta z 2 pomarańczy)
Wykonanie:
Utrzeć masło z melasą i brązowym cukrem. Wymieszać mąkę, sodę i przesiane kakao. Wsypać łyżkę tej mieszanki do masy maślanej, a następnie wbij jajko i wymieszaj. Następnie wsypać kolejne 2 łyżki mącznej mieszanki i drugie jajko, wymieszać. Na koniec dodać resztę sypkich składników, sok i skórkę z pomarańczy. Dokładnie wymieszać. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej masę. Piec w piekarniku nagrzanym do 170C przez około 45 minut(wykonać próbę z patyczkiem). Najlepsze z kleksem ze słodkiej śmietanki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
smakowity czarnuszek ;) Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś to ciasto, pycha.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym te książkę mieć bo co i rusz jakieś niesamowite przepisy z niej znajduję :)
OdpowiedzUsuńczekolada i pomarańcz to dla mnie polączenie idealne. Czy mogę prosić o choćby okruszek?;)
OdpowiedzUsuńczekolada i pomarańcza.
OdpowiedzUsuńnie, nic nie podbije mojego serca jak właśnie to połączenie.
połączenie które uwielbiam za zapach i cudowny smak;)
OdpowiedzUsuńkulinarne-smaki i Fuchsiu, dziękuję za komentarze
OdpowiedzUsuńWiewióro, ja jestem bardzo zadowolona z nabycia tej książki:)
Korniku, częstuj się nawet całym kawałkiem, będzie mi bardzo miło:)
Karmelitko i Panno Malwinno ja też uwielbiam to połączenie.
Pozdrawiam wszystkich.