sobota, 11 września 2010
PIEROGI GRYCZANE Z ZIELONYM ŚRODKIEM
Składniki:
Na ciasto: 200g mąki gryczanej, 50g mąki pszennej, maślanka
Środek: 5 niedużych ziemniaków, szklanka zielonego groszku(mrożonego),łyżka masła, 2 ząbki czosnku, kilka listków świeżej mięty(opcjonalnie) sól i pieprz do smaku.
Wykonanie:
Z mąki i maślanki zagnieść elastyczne ciasto. Ziemniaki ugotować, pod koniec gotowania dodając groszek. Odcedzić i rozgnieść widelcem. Do rozgniecionych ziemniaków i groszku przecisnąć czosnek, dodać masło, miętę, doprawić solę i pieprzem i dokładnie wymieszać. Odstawić do ostygnięcia. Ciasto wałkować, wycinać szklanką kółeczka. Nakładać łyżeczkę farszu i zlepiać brzegi. Gotować w osolonej wodzie, aż do wypłynięcia. Podawać jak kto lubi - ja swoje przysmażałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo lubię kaszę gryczaną, myślę, że pierogi te też by mi bardzo smakowały;)
OdpowiedzUsuńPierogi gryczane z fetą lubię bardzo, te na pewniaka też by mi posmakowały:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Nadzienie jak na samosy. Mniam :)
OdpowiedzUsuńoj, jak ja lubię pierogi :)
OdpowiedzUsuńach jak ja lubie pierogi, ale takich to jeszcze nie jadlam, a wygladaja bardzo smakowicie. przepis zapisalam do wyprobowania:)
OdpowiedzUsuńGryczane pierogi lubię bardzo. Są takie... oryginalne. Inne. A zielony środek z miętą podoba mi się jeszcze bardziej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajny pomysl z ziemniaczano-zgroszkowym nadzieniem. odpiszę, mogę? :)
OdpowiedzUsuńKuchareczko oczywiście, że możesz.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.
Nigdy nie jadłam takich pierogów, ale wszelkie zielone środki są intrygujące, więc chyba powinnam spróbować :D
OdpowiedzUsuń