Przez całe lato planowałam wypróbować pomidory w wersji smażonej, ale jakoś się nie składało. Przypomniałam sobie o tym niedawno i pomyślałam, że to ostatnia szansa w tym roku, gdyż niedługo pomidory nie będą już tak smaczne. Przepis pochodzi z książki Moniki Mrozowskiej i jej męża, został jednak odrobinę przeze mnie zmieniony.
Składniki:
4 pomidory
1/2 szklanki mąki groszkowej(z ciecierzycy)
1/3 szklanki wody
3/4 szklanki otrębów owsianych
słodka papryka w proszku, sól, olej do smażenia
Wykonanie:
Pomidory pokroić na grube plastry i zanurzać w cieście przygotowanym z mąki groszkowej, wody i szczypty soli. Następnie obtaczać w otrębach owsianych i smażyć na rozgrzanym oleju z obydwu stron, aż się przyrumienią. Przed podaniem posypać słodką papryką w proszku.
przyznam, ze jeszcze nie jadlam, ale wygladaja smakowicie, wiec moze sie skusze:)
OdpowiedzUsuńto jest wspaniały smak! muszę je znowu zrobić :)
OdpowiedzUsuńoch, przypominają mi słoneczne dni w Italii.
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem, dlaczego.
ale na pewno takie dojrzałe w słońcu, obsmażone, smakują wyśmienicie ;]
Bardzo fajny pomysł, choć ja bym chyba nie wytrzymała i wsunęła świezego pomidora przed smazeniem ;)
OdpowiedzUsuń