niedziela, 5 czerwca 2011
ZAMIAST KANAPKI - GRUSZKA MIŁOSNA
... czyli nic innego jak bakłażan lub oberżyna, jak kto woli. Podobno jest afrodyzjakiem, więc na kolację będzie w sam raz :)
Składniki:
kromka chleba wiejskiego
2 plasterki bakłażana
oliwa z oliwek
ser bryndza owcza
słodka papryka w proszku
sól i pieprz
Wykonanie:
Kromkę chleba opiec w tosterze. Na patelni na oliwie usmażyć bakłażana, przyprawić solą i pieprzem i przełożyć na grzankę (lekko naciskając widelcem, aby tłuszcz z bakłażana nasączył chleb). Na wierzch położyć plaster lub dwa (jak kto woli)bryndzy i posypać wierzch słodką papryką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnaim...ja zdecydowania lubię nazwę:oberżyna:)
OdpowiedzUsuńa mi się podoba gruszka miłosna nawet bardziej niż oberżyna:) bardzo smaczna kolacja:)
OdpowiedzUsuńAna! Ja zdecydowanie stawiam na gruszkę miłości, kanapki zostawiam daleko w tyle:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kanapeczka z takim bakłażanem...
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł.
i jaki celny!
bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńzjadłoby się taką kromę
OdpowiedzUsuńA ja chętnie zjem takie kanapki i na śniadanie, bo bakłażana uwielbiam o każdej porze dnia :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń