Poświątecznie. Na lekkie śniadanie.
Składniki:
4 szklanki mąki pszennej
30g drożdży
1 szklanka mleka
2 jajka
4 łyżki masła
1/3 szklanki cukru
szczypta soli
1 jajko do posmarowania
kruszonka: 0,5 szklanki mąki, 4 łyżki masła, 4 łyżki cukru
Wykonanie:
Mąkę przesiać. Jajka ubić z cukrem. Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru, wlać pół szklanki ciepłego mleka i zostawić do wyrośnięcia. Do mąki dodać rozczyn, resztę ciepłego mleka, ubite jajka, sól i stopione masło. Wyrobić ciasto, przykryć i pozostawić w cieple do wyrośnięcia. Z ciasta formować kulki, lekko spłaszczać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Bułeczki smarować roztrzepanym jajkiem i posypywać kruszonką (wszystkie składniki na kruszonkę rozetrzeć w palcach, aż do uzyskania struktury pisku). Piec w piekarniku nagrzanym do 200C przez 20 - 25 minut.
maślane bułeczki lubie w najprostszej formie - z masłem. i nic więcej :))
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentuje! Zapraszamy do konkursu, do wygrania książka kucharska Roberta Makłowicza wraz z autografem! http://domowe-wypieki.blogspot.co.uk/2012/12/konkurs.html
OdpowiedzUsuńjakie cudne.
OdpowiedzUsuńzapach świeżych maślanych bułeczek o poranku.. ach!
no to mam plan na Noworoczne śniadanko :) pysznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń