Miałam nadmiar gruszek i nadmiar wina więc...
Składniki:
4 gruszki
0.5l czerwonego wina
kilka ziaren kardamonu
kawałek cynamonu
kawałek świeżego imbiru pokrojonego w plasterki
2 łyżki miodu
100g mascarpone
2 łyżki domowego cukru waniliowego
płatki migdałowe
Wykonanie:
Gruszki obrać i włożyć do garnka z winem, miodem, cynamonem,imbirem i kardamonem. Gotować około 30 minut. Po tym czasie gruszki wyjąć z wina i odłożyć do ostygnięcia.
Mascarpone utrzeć z cukrem i podawać razem z gruszkami i płatkami migdałowymi.
jaki one mają piękny kolor!
OdpowiedzUsuńpięknie podane! musi rozpływać się w ustach
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńJakie to proste i jakie wykwintne. Ciekawa jestem, czy smak wina i przypraw wnika mocna w gruszkę?
OdpowiedzUsuńświetne! proste, a jaki efekt. A czy pijaną gruszkę można utopic w białym winie? Wiem, że kolor już nie ten, ale ja bardzo lubie smak białego wina...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny deser. Aż się rozmarzyłam na myśl o nich...
OdpowiedzUsuńKingo, smak wina i przypraw był wyczuwalny w gruszkach (dla mnie odpowiednio mocno), jednak można pogotować dłużej i wtedy pewnie będzie bardziej intensywny.
OdpowiedzUsuńKuchareczko, oczywiście, że można, tylko koloru niestety nie będzie. Ja także wolę białe od czerwonego, ale czerwone podobno zdrowsze.
Pozostałym dziękuję za miłe słowa.
jaki kolor! efekt znakomity
OdpowiedzUsuńniesamowity kolor i fantastyczny pomysł na deser
OdpowiedzUsuńnabraly pieknego kolorku:) deserek bardzo pyszny:)
OdpowiedzUsuńKolor wymarzony na jesienny płaszcz. A deser kojarzy mi się z luksusem, jakoś tak.
OdpowiedzUsuń