
Zupełnie nieświąteczny, ale smaczny.
Składniki:
polędwica wołowa podzielona na kotlety
trochę masła
ząbek czosnku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1/4 łyżeczki ostrej papryki w proszku
sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Kawałki mięsa oprószyć solą i pieprzem z dwóch stron. Miękkie masło rozetrzeć z przeciśniętym ząbkiem czosnku i przyprawami. Włożyć do lodówki. Mięso smażyć na rozgrzanym oleju, aż do uzyskania efektu, który nam odpowiada (my lubimy średnio wysmażone). Na wierzch nakładać łyżeczkę masła smakowego.
to przecież nie jest tak, że teraz muszą byc koniecznie smaki świątecznie. pyszny obiad o każdej porze :-)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! Och, cudownie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
to masełko smakowe. mniam.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak porzadny kawal wolowiny :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, wiem, że nie muszą, ale mam wyrzuty sumienia, że wszędzie pojawiają się świąteczne smakołyki, a ja w tym roku nie mogę wykrzesać z siebie odrobiny entuzjazmu dla świątecznych spraw.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze i życzę wszystkim spokojnych i radosnych Świąt.
Mmmm...brzmi i wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt Ci życzę!!!
to masełko to jak śliwka na torcie :) uwielbiam takie obiady
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
mmm... ale smakowity kawalek mieska:)
OdpowiedzUsuńzycze Ci pieknych, radosnych i szczesliwych Swiat,
Co za pyszność?? Cudo!! :)
OdpowiedzUsuń